Dj

Laura Iaru
Laura Iaru pochodzi z Bukaresztu (Rumunia). Jest DJ-em od 2009 roku. Oprócz Bukaresztu i reszty Rumunii, od lat występuje jako DJ we Włoszech, Francji, Turcji, Szwajcarii, Belgii, Wielkiej Brytanii, Ukrainie, Szwecji, Mołdawii, Polsce, Bułgarii, Niemczech, Katarze.
Laura uwielbia podczas DJ-owania głównie taneczne utwory Golden Age. Największą satysfakcją dla niej, podczas gdy jest DJ-em, jest widzieć ludzi szczęśliwie tańczących w rondzie. Jej wizyty w Buenos Aires w latach 2008 – 2015 pozwoliły jej spędzić czas na milongas portenas rozmawiając o muzyce tangowej z jej mistrzami Javierem Rodriguezem i Andreą Misse, starymi milongueros portenos i argentyńskimi DJ-ami.
Zdjęcie: Maria Drozd

Yuriy Cherenkov
Rozpocząłem DJ-owanie w 2011 roku nie z własnego wyboru, ale od pierwszej milongi zakochałem się w poczuciu współpracy z tancerzami. Rozwijając się jako DJ, rozwinąłem swoje zainteresowanie okresem Golden Age. Dokładam starań aby odtwarzać muzykę o jak najlepszej jakości, ale pomimo to odnajduję radość w skrzypieniu winylu. Nie pozostawiam dobrej muzyki jako spektakularny finalny akcent – już od samego początku usłyszysz Calo, Troilo, D’Arienzo, Laurenz. Wierzę, że dobrze dobrane cortiny grają równie ważną rolę w DJ-owaniu, jako relacje pomiędzy tandami, sięgam w nich po jazz, blues i funk.
Zdjęcie: Ievgeniia Vasylenko: https://www.facebook.com/VasylenkoPhotography/

Asya Moiseeva
Moje doświadczenia jako tango DJ zdobywam od 2014 roku w Sankt-Petersburgu. Obecnie mieszkam w Paryżu, skąd dużo podróżuję, grając na maratonach i podczas milong w całej Europie. Prawdziwe uwielbiam muzykę tang "Golden Age" okraszonych nutą "Guardia Vieja". Style te preferuje jako DJ i podczas tańca. Nie stroniąc jednocześnie od uroków późniejszych kompozycji. Najważniejsze jest dla mnie stworzenie porywającej fali energii napędzającej atmosferę zadowolenia, tak aby wszyscy tancerze chcieli tańczyć.
Moje ulubione orkiestry to: D'Arienzo, Biagi, Troilo, Laurenz, Calo, Pugliese, Di Sarli, Canaro, Fresedo, Donato….i znowu D'Arienzo.
Zdjęcie: Ievgeniia Vasylenko: https://www.facebook.com/VasylenkoPhotography/

Jens Dörr
Jens Dörr jest TDJ preferującym tradycyjne tango. Już ponad dekadę występuje w całej Europie podczas maratonów, encuentros czy też festiwali. Jest współzałożycielem „tango8” w Kolonii, gdzie uczy tanga i dwa razy w tygodniu organizuje milongę. “Moim celem jest tworzenie mieszanki zróżnicowanej muzycznie mieszanki tanecznej, która inspiruje tancerzy i przyciąga ich na parkiet.”

Ralph Nasi
Turek z pochodzenia, Argentyńczyk w sercu, z wyglądu zaś niczym rodowity Australijczyk – cóż za połączenie!
Kula ziemska musi wydawać się naprawdę mała dla Ralpha. Większość życia spędził w Australii, często podróżuje do Argentyny i uczestniczy w wielu imprezach jako prawdziwy Globtrotter. Obecnie mieszka w Stambule, popularyzuje Tango Traditional w swojej rodzinnej Turcji. Raloh jako Prawdziwy Wojownik Codigos, Rycerz Zakonu „Golden Age”, wie, jak stworzyć idealną milongę.
Legendarny Horacio Julián Prestamo napisał o jego muzyce w Salon Canning,
“Był porywający! Nie pozwolił nam usiąść! Jeśli nie tańczyłem cały czas, to tylko dlatego, że nie byłem w najlepszej formie, a nie dlatego, że mi się nie podobało. Czyste tango, milonga i walc, idealne na milongę! Muzyka orkiestr, które uczyniły milongi Buenos Aires wspaniałymi. Trzymaj tak dalej, Ralph Nasi. Kontynuuj taką robotę! Dzięki za bycie moim Przyjacielem”.
Zdjęcie Ti Tango – https://www.facebook.com/ThibaultCrespPhotographie/

Karolina Tkaczuk
Muszę przyznać, że zawsze byłam uzależniona od muzyki, w jej różnych kształtach i formach.
Pewnego dnia znalazło mnie tango i przepadłam na zawsze. Najpierw tango pojawiło się w moim życiu jako rodzaj tańca, potem ciekawość i pasja związana z muzyką zwyciężyły i zostały na dobre ze mną. Uwielbiam patrzeć na ludzi tańczących tango, którzy wspólnie tworzą magię chociaż trwa ona tylko 3 minuty. Jak mawiają “tango es el viaje que dura sólo tres minutos” (tango jest podróżą, która trwa tylko 3 minuty), z każdą kolejną tandą chcę Was wysyłać w taką podróż, podróż tu, teraz, w rytmie tego utworu i z tym konkretnym partnerem/partnerką. Bawcie się dobrze!
Największą dla mnie jako DJ-a nagrodą jest oglądanie szczęśliwych, zanurzonych w muzyce twarzy tancerzy, dla których układam tandy danego wieczora i ich usatysfakcjonowane spojrzenia na koniec tandy i całej milongi.
Zdjęcie: Ti Tango: https://www.facebook.com/ThibaultCrespPhotographie/